że ten serial byłby lepszy gdyby historia nie opowiadała by zupełnie nowej historii tylko ze strony żony Teda wtedy mogły by być dobre nawiązania do pierwowzoru. np. ona se siedzi przy barze z kolegą/koleżanką a w tle było by widać jak Ted i reszta tam gdzie zwykle się wygłupia.
Obstawiam, że w nowym serialu będzie chociaż jeden gej w obsadzie głównej. A po drugie, pewnie z ojca zrobią Barneya, a główna bohaterka będzie dziewczyną nr 31 czy jakiś tam numer, nie pamiętam. Nie bez powodu nie powiedzieli o niej w finale ani słowa, poza sugerowaniem, że Barney cały czas z nią jest.
Po 2,5 roku zapowiedzi, serial otrzymał zielone światło.
Nie wiadomo, czy obsada pozostanie taka sama jak planowano, ale raczej tak, bo robienie kolejnych castingów tylko opóźniłoby prace nad serialem.
Póki co wiadomo, że będzie nosił tytuł "How I Met Your Father", a nie jak pierwotnie ustalono "How I Met Your Dad". W...
"Stacja zdecydowała się nie zamawiać "How I Met Your Dad", który miał być spin-offem "Jak
poznałem waszą matkę", rozgrywającym się w innym mieście."
Z jednej strony bardzo mnie ciekawi, co zrobią z tym serialem, z drugiej strony mam tak wielką miłość do Teda, Marshalla, Barneya, Lily i Robin, nawet jeśli ostatnio serial się zepsuł, że wątpię, w to, że ktoś ich tak po prostu zastąpi. A najgorsze jest to, że to mogą być nieudane kopie naszej piątki.