Może ktoś miał pomysł na ten film ale w tym wydaniu przeciętny pornos ma więcej sensu. Lokalne ku##y zostają niby zgwałcone przez gości, których niby znają. Właściwie całe zajście trudno nazwać gwałtem. Później panie jeżdżą tu i tam, dają komu popadnie i mordują sobie bezkarnie. Do tego rynsztokowy niczym nie uzasadniony język, nieudolne aktorstwo i sceny jak z normalnego pornosa.
Ten film nie jest ani ciekawy ani "ciężki" pomimo że są tutaj bardzo ostre sceny. Wieje tandetną amatorszczyzną i brakiem jakiegokolwiek przesłania. Główne bohaterki są poprostu kiepskie.
Temat dość ciekawy, myślałem że film będzie lepszy. Ocena 3 to chyba nawet za wysoko.
Tandetna amatorszczyzna.