Co to ma niby być, jakieś zmutowane Tic-Taki? I czemu wszyscy się nimi tak jarają?? Gdziekolwiek je widzę, mam ochotę się porzygać :-P
Pierwsze, co mi przyszło na myśl, gdy pojawiła się mama Gru to to, że wygląda zupełnie jak babcia z "Czerwonego
Kapturka. Historia prawdziwa". I to, że trenuje karate, czyli ma zamiłowanie do nietypowych jak dla babci sportów,
wywołało u mnie od razu pytanie - "czy te postacie są ze sobą powiązane?".
Wiem, że...
Wzruszyć też potrafi- WINCYJ takich baj! (Minionki są de best:) Oglądałem dopiero teraz na TVP 2 i strasznie mi wstyd że wcześniej tego nie widziałem
reszta bez polotu. Najbardziej dręczy mnie pytanie: dlaczego Gru nie ukradł pieniędzy, skoro był w
stanie zawinąć księżyc?!
Poszedłem na niego, bo akurat nie było nic innego w kinie...
Nie chcę jakoś szczególnie go krytykować, bo wierzę, że wielu osobom się podobał, ale moim zdaniem nie wypływa z niego żaden morał (Gru kradnie księżyc i nie zwraca go potem - "naprawienie" tej szkody realizowane jest przypadkiem i to z krzywdą dla...
I niestety nie znalazłem dobrej propozycji. Chyba że chce wychowac dziecko na kretyna z cwaniaczkowatymi tekstami. Niestety takie są obecne bajki. Szkoda
Oglądając film po raz kolejny, dopatrzyłem się jeszcze jednego przesłania. Chodzi o matkę Gru. Nie interesowała się zbytnio swoim synem i nie wierzyła w niego. Dokonywał rzeczy niezwykłych, a dla niej było to obojętne. W dzieciństwie nie miał w niej wsparcia, gdy tego potrzebował. Miał problemy w szkole i w...
wg mnie film jako jeden z naprawde nielicznych od czsow shreka czy epoko (mowie tu o 1szych czesciach oczywicie) dorownuje tamtemu poziomowi, ost chyba tylko jak wytresowac smoka mi sie tak bardzo spodobalo ale tam bardziej chodzilo o muzyke i robote grafikow.
Tutaj postac Gru polubilam z miejsca, motyw z...
Po raz kolejny mamy przyjemność poznać bohaterów bajki, którzy choć drugoplanowi, przyćmili głównych bohaterów.
Uważam, że przekochane Minionki (tudzież nazywane ziemniakami, jajkami, bateryjkami) wpisały się do listy kultowych postaci drugoplanowych, choćby takich jak Wiewiór z Epoki Lodowcowej, król Julian z...
Bo pada tam słowo "k...wa" lub bardzo do niego podobne. Czy to na prawdę konieczne w bajce dla
najmłodszych?
Chodzi o scenę kiedy czarny charakter zostaje sam na Księżycu.
Czasami wydaje sie taka slodko-gorzka ale za to wlasnie jeszcze bardziej mi sie podoba, ten watek z sierotkami nieraz mnie poruszyl i bez bicia przyznaje ze kilka razy sie rozkleilem, minionki to nowe wysokiej rangi zjawisko w swiecie bajek, na bank wyrozniaja sie wsrod innych postaci z bajek
Tylko polska produkcja...