PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=497153}

A Serbian film

Srpski film
4,6 27 203
oceny
4,6 10 1 27203
4,3 6
ocen krytyków
Srpski film
powrót do forum filmu Srpski film

Tak, dla części obrzydliwy, ale nadal tylko film. Ja już z gore chyba wyrosłam, bo mnie nie bawi, ani mnie nie szokuje. Dużo straszniejszy jest fakt, że takie rzeczy dzieją się naprawdę, ale ludzie wolą biadolić, jaki film okropny, zamiast zastanowić się, co każdego dnia dzieje się naprawdę. Ale nie odchodząc już od tematu, to tylko film, nikt nie posuwał płodu, ba, podejrzewam, że nawet te dzieci nie brały udziału w scenach, w których był seks (syn głównego bohatera w scenie, gdy jest gwałcony przez ojca - jeśli dobrze zapamiętałam, ani razu nie było pokazany w jednym kadrze nagi gość i ten chłopak leżący na łóżku, zawsze tylko samo ujęcie głowy chłopaka albo Milosa, więc gadanie o tym, że dzieciakowi psychikę się zorało poprzez zaproponowanie mu roli w filmie jest kompletnie bezsensowne. To samo ta dziewczynka, gdy ogląda, jak jej "matka" robi Milosowi loda - pokazywana jest tylko sama w kadrze, w oddali, najpewniej w trakcie sceny seksu oralnego, w ogóle jej tam nie było. Płód, wiadomo, jakaś marionetka albo ewentualnie grafika 3D). Co do stwierdzenia, że film jest tylko bezsensowną plątaniną agresji - autor sam wyjaśnia, dlaczego film nakręcił tutaj --> http://en.wikipedia.org/wiki/A_Serbian_Film#Explanation_by_the_film.27s_creator i żadnego innego wytłumaczenia nie trzeba tak naprawdę, bo taką miał wizję artystyczną. Ale jeśli ktoś chce sobie dopowiadać i mnożyć interpretacje, to do cholery, pozwólmy tym ludziom to robić. Po to jest film, by każdy wyniósł z niego to, co chce i zdekonstruował na swój sposób. Nie żyjemy 50 lat temu, gdzie interpretacja jakiegokolwiek dzieła (wyższego, czy niższego lotu) jest jedna, słuszna i nie wolno wykraczać poza ten klucz, nadany przez krytyków, czy samego autora. Także reasumując, po pierwsze, to tylko film, a po drugie, niech każdy myśli o nim co chce, ale pamiętając jednak, że to tylko film i jeśli komuś się podobał, to ten ktoś nie jest od razu dewiantem i psychopatą.

ocenił(a) film na 6
Hydeist

Widać, że jesteś trzeźwo myślącą dziewczyną ;) Nikt nikomu nie każe oglądać tego filmu. Wielcy oburzeni mogli go w każdej chwili wyłączyć. A po drugie: to nie jest snuff! Żadne zwierzę ani człowiek przy produkcji nie ucierpiał.

ocenił(a) film na 5
Ultor

To żeby nakręcić snuff film naprawdę trzeba zgwałcić analnie dziecko?

ocenił(a) film na 10
boooyas

Snuff to film, w którym ktoś naprawdę morduje drugą osobę lub gwałci w celach komercyjnych. Czy na tym filmie ktoś został zabity lub zgwałcony, czy może aktorzy tylko udawali? Teraz dostrzegasz tę subtelną różnicę?

Astro_Zombie

A jeśli w ramach danej kultury stosuje się gwałty na nieletnich, obrzezanie małych dzieci, przymuszanie do seksu, albo rytualny mord, to jest w porządku?
Jeśli będziemy się kierować kryterium śmierci lub cierpienia w ocenie filmów, to daleko nie zajedziemy. Bo chyba nie byłoby technicznego problemu z nakręceniem radosnej komedii z przesłaniem o tym, jak to noworodek jest gwałcony przez konia, prawda? Przecież nikt nie zginął, to tylko efekty specjalne.

Nie rozumiem jednego: jeśli film aspiruje do czegoś więcej, a się nie uda, to jest to klapa. Ale jeśli gniot pokroju "Srpskiego filmu" jest totalnym gniotem, którego za cholerę nie da się zrozumieć, to jest to tak głębokie, że tylko nieliczni zrozumieją tę głębię.

ocenił(a) film na 10
Lukas_Art

"A jeśli w ramach danej kultury stosuje się gwałty na nieletnich, obrzezanie małych dzieci, przymuszanie do seksu, albo rytualny mord, to jest w porządku?"
Czy ja gdziekolwiek napisałem, że jest to w porządku? Ja tylko wyjaśniłem czym jest film snuff, nie bardzo rozumiem o co ci chodzi.

Astro_Zombie

Nie sugeruję, że to napisałeś. Po prostu zapytałem czy to jest w porządku. Troszkę logiki, jeśli łaska.

ocenił(a) film na 10
Lukas_Art

Wywodzimy się z tej samej kultury, w której te rzeczy nie są czymś normalnym, więc po co mnie o to pytałeś? To tak jak ja bym się ciebie zapytał, czy kanibalizm jest dla ciebie czymś normalnym? Oczywiście, że nie, bo nie jesteś z plemienia dzikusów.
Domagasz się logiki, a sam bardzo oszczędnie nią gospodarujesz.

Astro_Zombie

A propos kanibalizmu, czy przypadkiem w "naszej kulturze" nie jest czymś normalnym - ba, świętym - "spożywanie ciała Chrystusa" i picie jego krwi?
Nie odpowiadaj. To było w ramach ciekawostki.

ocenił(a) film na 10
Lukas_Art

Kanibalizm w przypadku człowieka, to zjadanie ciała innego człowieka. Jeśli dla ciebie opłatek jest naprawdę dosłownie ciałem innego człowieka, a nie metaforą, to rzeczywiście rozminąłeś się z logiką.

Astro_Zombie

Musiałbyś poczytać Mircea Eliade, bo chodzi mi o wątek ukrytych struktur kulturowych, no ale cóż... nie od każdego należy wymagać wiedzy kulturoznawczej :D

ocenił(a) film na 10
Lukas_Art

Kanibalizm jest tym, co napisałem wyżej. Jedzenie opłatka nie jest kanibalizmem, nie muszę być kulturoznawcą, aby to wiedzieć. Kolejny raz dajesz popis braku logiki :)

ocenił(a) film na 5
Lukas_Art

ale ty głupoty gadasz

ocenił(a) film na 8
boooyas

można waginalnie

ocenił(a) film na 5
Hydeist

Brawa dla Pani, zgadzam się w 100%. Mało ludzi na tym portalu myśli tak trzeźwo jak Pani :)
Właściwie tutaj już nie ma co dopowiadać, nic dodać, nic ująć!

ocenił(a) film na 3
Hydeist

Hydeist skąd pomysł, że ktoś dorosły i trzeźwo myślący zakłada, iż w filmie uśmiercono kobietę podczas uprawiania seksu i odbyto stosunek z noworodkiem (zdecydowanie nie płodem!).
Szlachetne są pobudki autora, ale jeżeli ktoś odnalazł te polityczne i społeczne odniesienia to gratuluję wyobraźni. Przekaz jest niezrozumiały i intencja reżysera jest przytłoczona przez obraz.
Wystarczy sobie w przypadku takich "dzieł" postawić jedno zasadnicze pytanie: czy bez skrajnych dewiacji i wynaturzenia ukazanego w sposób realistyczny, prowadzilibyśmy dyskusję o tym filmie?
Gdybyśmy byli fanami gatunku gore czy horror pewnie tak, rozważajac jak to sugestywnie autor ukazał sposób uśmiercenia przez głównego bohatera drugiego człowieka własnym penisem. Ale ten film nie aspiruje do takiego gatunku.
Tak jak w przypadku filmu Nieodwracalne; który bez dwóch sławnych scen byłby zwykłym szajsem, tak ten film przeszedłby bez echa i nikt by o nim nie mówił.

ocenił(a) film na 4
Depesz_101

Drogi Depeszu, kwestia jest taka, że trochę źle zinterpretowałeś moją wypowiedź. Nie chodzi mi o to, że ktoś mógłby uważać, że to co działo się w filmie, działo się naprawdę. Chodziło mi raczej o przypomnienie tym, którzy nazywają innych ludzi, których te sceny nie obrzydzały (np. mnie) psychopatami, ludźmi bez empatii, ludźmi chorymi i wynaturzonymi (bo takie opinie widziałam). A także zasygnalizowanie, tym wszystkim ogromnie oburzonym ludziom, że w rzeczywistości dzieją się nawet gorsze rzeczy i warto o tym pomyśleć, a nie wylewać wiadro pomyj na coś, co jest jedynie filmem. Obrzydza mnie pedofilia, obrzydzają mnie gwałty, obrzydza mnie to, że ktoś ot tak, dla rozrywki może komuś odebrać życie, tylko dlatego, że może. Ale nie obrzydza mnie ten film, bo wiem, że to tylko film, a naprawdę chore rzeczy dzieją się pomiędzy nami, o czym ludzie często nie chcą myśleć. Z drugiej strony, chodziło też o zwrócenie uwagi tym, którzy uważają, że ten film zniszczył psychikę tych młodych aktorów, grających syna i tę dziewczynkę, że wątpliwe jest, by w czasie tych najbardziej drastycznych scen, oni w ogóle byli obecni - bo wierz mi, chociażby tutaj między postami pod tym filmem znalazłam wiele wypowiedzi, o tym, jakie te dzieci biedne i jak można od dziecka wymagać, by oglądało, jak ktoś komuś robi loda albo żeby udawało gwałcone w tak młodym wieku. Więc nie, nie uważam, żeby dorosły, nawet niekoniecznie trzeźwo myślący, ale w ogóle myślący człowiek założył, że te wydarzenia działy się naprawdę, tylko miał z tyłu głowy, że takie wydarzenia dzieją się naprawdę. Co do interpretowania, to chodziło mi tylko o wyjaśnienie, że ten film ma jakiś sens, wymyślony przez autora, a także wiele sensów nadanych przez samych widzów, którzy są również wyśmiewani i obrażani za to, że jakiś sens temu filmowi nadali. Mam nadzieję, że teraz sens mojej wypowiedzi jest bardziej zrozumiały.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
returner

Człowieku, nie wiem, co zrobiły Ci kobiety, ale widzę, że Ty skupiasz się na tym, że wszystkie są kur*ami. Twoje przykłady opisują skrajności, które nie zawsze mają pokrycie w rzeczywistości. W tych czasach jest również bardzo dużo kobiet, które szanują się i wrzucanie ich do jednego worka z łatwymi, jest co najmniej nie na miejscu. Wspomnienie o Greyu, postaci fikcyjnej, jest trochę śmieszne, bo każda kobieta, która ma trochę oleju w głowie, wie doskonale ze to tylko wymysł literacki. Podobała mi się zarówno książka jak i film, jednak za nic w świecie nie chciałabym być na miejscu Any- czyli, jak widzisz, nie każdej podoba się typ człowieka jaki ukazuje Christian. Owszem, jest przystojny, bogaty i w ogóle, ale nie dałabym się traktować jak dupe do rych*nia i tyle. Zastanów się następnym razem jak będziesz chciał wypowiadać się na temat "szmat", bo mężczyźni nie są lepsi- tylko o nich nie mówi się jak o męskich dzi*kach, tylko "szczesciarzach", o czym nie chce juz się rozpisywać, bo Wy wcale aniołami nie jesteście :)

ocenił(a) film na 3
Kasieka20

Nic mi nie zrobiły kobiety. Zawsze miałem powodzenie. Od dawna mam fajną i ciekawą żonę.
Jestem zwyczajnie chłodnym obserwatorem i analizatorem ludzkich zachowań.
Samo to, że napisałaś ""Owszem, jest przystojny, bogaty i w ogóle" świadczy o twej próżności.
Dobry wygląd i kasa to zerowe wartości.
Z dobrym wyglądem można się urodzić lub go kupić, dużo ważniejsza jest osobowość, nastawienie do życia i energią z jaką podążamy przez życie.
Ludzie z dobrym wyglądem są o wiele bardziej próżni, uważają się za lepszych od brzydszych,
że wygląd jest bardzo ważny i do tego oni zasługują na najlepsze kobiety i najwięcej kobiet.
A kasa ? Sprzyja egoizmowi, złemu traktowaniu ludzi i patrzeniu na nich z góry.
Co to znaczy, że ty i każda kobieta nie dałaby się traktować jak sz..ata jak każda kobieta ciągnie do przystojnych lub przebojowych lub zamożnych, a więc do najmniej moralnych facetów, którzy zaliczają najwięcej kobiet w swoim życiu, a zatem to tylko hipokryzja kobiet bo ciągną do najpłytszych facetów i takim najczęściej dają szansę/dają seks/dają miłość/dają związek.
A facet jakiś jeśli ma dziewczynę, a ona go rzuciła do przystojniejszego, bardziej przebojowego czy bardziej zamożnego, ona się w tym nowym zakochała, a on chciał się nią tylko nią pobawić i kiedy prawda wychodzi na jaw dziewczyna załamana wraca do pierwszego chłopaka i on jej wybacza to zwykły frajer. Pozwalać wrócić dziewczynie do niego mimo, że ona go rzuciła, zakochała się w nowym i wolała się z nim puszczać ?
Ja bym nawet nie chciał rozmawiać z taką kobietą, a co dopiero ją codziennie oglądać :)
Tak, też są głupi i naiwni faceci, osoby z mniejszym powodzeniem,
którzy wybaczają i dają się źle traktować.
Ale sądzę, że o wiele częściej wybaczają kłamstwa/zdrady kobiety niż na odwrót.
Jest tak z racji tego, że kobieta dużo mniej ocenia faceta po przeszłości.
Mało ważne dla niej z iloma/ z kim/dlaczego. Ba...im więcej kobiet się zalicza tym większe powodzenie u kobiet - preselekcja. Prym wiodą aktorzy, piosenkarze, sportowcy, biznesmeni, gangsterzy, bardzo przebojowi mężczyźni, bardzo zamożni, bardzo przystojni.
Nie słyszałem żeby bez tych rzeczy facet miał powodzenie i cieszył się szacunkiem i podziwem u kobiet, a zatem próżność, cwaniactwo i egoizm to są rzeczy, które są numerem 1 na liście pożądanych rzeczy przez kobiety.

ocenił(a) film na 4
returner

Wow, chyba po części umarłem w środku jak to przczytałem. Ale szarżując:

"Ludzie z dobrym wyglądem są o wiele bardziej próżni, uważają się za lepszych od brzydszych,"
"A kasa ? Sprzyja egoizmowi, złemu traktowaniu ludzi i patrzeniu na nich z góry."

po czym pada "Ja bym nawet nie chciał rozmawiać z taką kobietą, a co dopiero ją codziennie oglądać :)"
"Głupota i ku.....estwo kobiet. Przykład jeden z milionów"

Jesteś nieszanującym innych człowiekiem. A powiem Ci tyle - to że zachowujesz wstrzemięźliwość seksualną nie jest wartością :) . Rzeczywiście też widać zapędy mizoginistyczne. Strasznie smutne te Twoje komentarze, a brak poszanowania do drugiego czlowieka jest najsmutniejszy ;P

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
returner

No ej, ale nie przesadzasz troche? Nie każda kobieta jest taka.

Ja uwazam, ze lepiej być szczęśliwą niż mieć niewiadomo ile kasy. Co mi po kasie jeśli nie będę szczęśliwa?

returner

Doczekam się odpowiedzi?

ocenił(a) film na 4
returner

Szczerze mówiąc, nie do końca rozumiem, jak Twoja wypowiedź ma się do którejkolwiek z moich, ale mniejsza z tym w sumie. Skupiłeś się na kobietach, no tak, bo nie istnieją faceci, którzy przelatują wszystko, byle było ładne. To jest miecz obusieczny. Jak laska jest puszczalska, to facet, który z nią idzie najczęściej też taki jest. Wszyscy zawsze mówiąc, że laska jest ku**ą, ale jak facet ma wiele kobiet to już jest "kozak", "gość", "maczo". Nazywajmy rzeczy po imieniu, jak rzuca się na każdą, byle miała ładną figurę i twarz i mógł się nią pochwalić kolegom, to sam może zostać nazwany ku**ą, tylko że męską. Ja wiem, że faceci uwielbiają skupiać się na tym, że to laska się puszcza, ale prawda jest taka, że faceci często puszczają się jeszcze częściej, byle "d**a była dobra". No i nie zapominajmy, że jak Kasieka napisała, skupiasz się bardzo skrajnych przykładach, a w narodzie jest różnorodność, nie każda laska idzie z każdym, niektóre do ślubu są dziewicami (tak, to nadal się zdarza), ale nie popadając z jednej skrajności w drugą, jest ogrom dziewczyn, które są, nazwijmy to "normalne:. Więc nie wiem, chyba mierzysz kobiety swoją miarką, a raczej miarką swoich fantazji, kompletnie przy tym zapominając o facetach, którzy też są różni - jedni wierni, inni zdradzający, jeszcze inni w ogóle nie szukają związku, tylko chcą zaliczać panienki (mam takiego kumpla, sypia z kim popadnie - ale pewnie to nie on jest k**wą, tylko te, co z nim śpią, nie? :) Męska logika ;) Patrzy się na obie strony relacji i na całe społeczeństwo, a nie wybiera się grupkę, która coś robi i przenosi się jej cechy na wszystkie przedstawicielki płci pięknej. Druga sprawa - co Cię to w ogóle obchodzi kto z iloma ludźmi śpi? Lepiej śpisz nazywając kogoś "ku**ą"? Jak ktoś chce spać z milionem kobiet czy mężczyzn, to tylko i wyłącznie jego sprawa. Ale ludzie uwielbiają nadawać etykiety, zwłaszcza, jeśli są względem kogoś obraźliwe. Zajmij się swoim łóżkiem, zamiast włazić do niego innym ludziom :)

ocenił(a) film na 3
Hydeist

Nie pisałem że faceci są lepsi, ale do takich najpłytszych ciągną kobiety,
bo kobiety nie chcą znać przeszłości faceta lub nie chcą go oceniać po przeszłości.
Każda w miarę rozgarnięta kobieta wie, że próżny przystojniak lub pewny siebie i przebojowy cwaniak..lub facet z kasą zaliczają w swoim życiu najwięcej kobiet i mają tacy tendencję dużą do zdrad, a mimo to kobietę to mało obchodzi, bo takim najczęściej dają szansę/dają seks/dają miłość/dają związek. Prawdą jest, że niezależnie czy kobieta jest ładna czy brzydka, mądra czy naiwna, romantyczna czy twarda to kobiety -
dają szanse/dają seks /zakochują się/chcą związku w
większości przypadków sugerując się jednym trojga:
-dobrym wyglądem faceta (próżnością)...
-jego przebojowością i męskim charakterem (cwaniactwem) -kasą.
Czyli ciągną kobiety do najpłytszych facetów, którzy w swoim życiu zaliczają najwięcej kobiet i mają największą tendencję do przedmiotowego traktowania.
Tak to wygląda właśnie, gdy ocenia się na chłodno i potwierdzą to ludzie, którzy poznawali tysiące kobiet. Nie ma wyjątków bez reguły.
Cała reszta to hipokryzja kobiet.

ocenił(a) film na 4
returner

Kompletnie nielogicznie do tego podchodzisz. Rozumiem zatem, że Ty zwracasz uwagę tylko na kobiety, które Ci się nie podobają i mają niepasujący do Ciebie charakter? Oczywiście, że kobieta chce wiązać się z mężczyzną, który jej się podoba, każdy chce być z kimś, kto mu/jej się podoba. To w ogóle nie jest żaden argument. A że każdemu podoba się kto inny/ma inne upodobania fizyczne, to szuka takiej osoby, która dla niej jest atrakcyjna (nawet jeśli np. dla Ciebie nie). Naprawdę, przykro mi, ale to co piszesz, to stek bzdur i głupot wynikających najprawdopodobniej z tego, że jakaś dziewczyna złamała Ci serce. Przejdzie Ci, spokojnie. Pozdrawiam i miłego dnia życzę.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 4
returner

Nie chce mi się czytać całości, szczerze mówiąc, bo nic mądrego do tej pory nie napisałeś. Jeśli wrzucasz kilka miliardów ludzi do jednego wora, no to gratulacje i powodzenia na przyszłość. Wypraszam sobie jednak, byś mnie obrażał, bo do tego momentu jeszcze doczytałam, bo nie znasz ani mnie, ani historii moich związków, a mój chłopak jest najporządniejszym facetem, jakiego kiedykolwiek spotkałam. Szkoda mi tylko żony - ciekawe jak uargumentowałbyś jej wybór twojej osoby :) Poleciała na kasę, wygląd czy to, że na prawo i lewo się puszczałeś (sam napisałeś, ile to serc nie złamałeś), nie wiem i nie mnie to oceniać. Ale trochę więcej dojrzałości życzę, może jeszcze przyjdzie. Nie widzę również sensu dalszej dyskusji, bo masz swoje wypaczone zdanie i jak chcesz takie mieć, to miej, natomiast nie widzę sensu w pisaniu całych esejów na ten temat na forum filmowym. Znajdź może jakąś grupę wsparcia, tam takie gadki mają sensu więcej, a może i ci pomogą zrozumieć co nieco.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
returner

Z całym szacunkiem, ale to, iż uważam go za przystojnego, i potwierdzam to, że jest bogaty, nie znaczy, iż jestem próżno :) może nie zauważyłeś dalszej mojej wypowiedzi- NIGDY w życiu nie wybrałabym takiego faceta- jeśli chodzi o związek, to nie interesuje mnie wygląd ani pieniądze, interesuje mnie charakter wybranka, i to, czy mnie naprawdę kocha. Podkresle również, iż nie wyobrażam sobie, żebym miała iść do łóżka z facetem tylko i wyłącznie dlatego, bo ma kasę i ładna buzię. Nie toleruje seksualnym bez miłości- i tu nie tylko chodzi o moje uczucia. Facet też musi kochać mnie.
Zatem, Twoje opinie są bezpodstawne :)
Oczywiście, nie każda kobieta myśli tak, jak ja, ale że wyraziłes swoje zdanie o kobietach ogółem, poczułam się urażona :)
Pozdrawiam :)

returner

Nie no, nie wierzę.
Najpierw odpowiedziałam na Twój post, skierowany do mnie, a dopiero później przeczytałam ten stek bzdur, który naplynal po naszej dyskusji.
Człowieku, czy serio myślałeś, że nikogo nie urazisz swoimi tepymi tekstami o kobietach-ku*wach? Jeśli tak, to w takim razie nasza debata powinna się toczyć nad Twoja inteligencja, nie nad kobieca natura.
Teraz powiem Ci ciekawostkę.
Jestem od 3.5 roku w związku z mężczyzną, który nie szczyci się wielkim powodzeniem. Kocham go bezwarunkowo, po prostu. Kiedy zaczęłam z nim być, byłam popularna i miałam duże powodzenie. Oprócz mojego chłopaka kochalo się we mnie paru innych facetów, bardzo przystojnych. Tylko wiesz, nie mieli oni mózgu, nie byli inteligentni i mieli dziwne priorytety.
Zatem, wybrałam faceta, którego, Twoim zdaniem, wybralaby tylko brzydka dziewczyna. Czy nie uważasz, że sam uwlaczasz takiemu facetowi swoją opinią?
Teraz opowiem Ci resztę historii.
Przed tym chłopakiem, miałam innego, jak marzenie. Przystojny, miły, miał pieniądze. I teraz szok dla Ciebie- nigdy z nim nie spałam. Moim pierwszym chłopakiem był teraźniejszy (zresztą, ja również byłam jego pierwsza). Poszłam do łóżka z facetem, którego kocham (!), a nie, jak Ty to powiedziałeś, że względu na atrakcyjność.
Wkurzają mnie tacy faceci jak Ty. Sam wykorzystywales kobiety, dlaczego więc sam siebie nie ocenisz? Dlaczego tych wszystkich epitetów nie skierujesz ku sobie? Do cholery, w czym Ty jesteś lepszy od tych kobiet, które nazywasz szmatami?
Najpierw zastanów się nad sobą, a dopiero później oceniaj innych, bo możesz obrazić kogoś, kto jest zupełnym przeciwieństwem tego, co mówisz.
Żegnam.

ocenił(a) film na 3
Kasieka20

Nie ma takiej możliwości, by kobieta chciała komuś dać szansę poznawania/dać seks/dać miłość/dać związek,
jeśli nie przyciągnie mężczyzna jej jedną z 3 rzeczy:
-próżnością (dobrym wyglądem) lub
-przebojowym charakterem (cwaniactwem) lub
-kasą/statusem społecznym/władzą
Gdyby kobiety szukały wartościowych facetów to dawałyby częściej szansę brzydkim lub nieśmiałym lub biednym.
A tak nie jest, zatem czy mężczyzna jest wartościowy to dla kobiet sprawa trzeciorzędna obojętnie jakie kobieta wyznaje wartości. Kobiety nie chcą oceniać facetów po przeszłości seksualnej( z iloma/z kim/dlaczego) , a przecież to mówi więcej prawdy niż cokolwiek innego, męzczyznie, mają gdzieś jaka jest prawda o nim. Mają gdzieś, że przystojni czy przebojowi czy zamożni zaliczają w swoim życiu zdecydowanie najwięcej kobiet, że mają dużą skłonność do przedmiotowego traktowania, do kłamstw/zdrad.
Wolą z takimi ryzykować niż dawać szansę facetom bez powodzenia.
Jedyne czym sie sugerują to:
"Och jaki przystojny"
"och jaki przebojowy i czarujacy"
"och jaki zaradny i zamożny"
Są tak płytkie jak puści faceci, którzy jedyne co widzą
"Och jaka piękna"
Zanim kobieta zostaje czyjąś żoną w większości przypadków, pewnie w ponad 90% jest tylko darmową dz...wka dla pierwszych lepszych na jeden raz, na kilka razy, układy bez zobowiązań, romans, krótkie związki, a jak małżeństwo to prędzej czy później okłamywana/zdradzana przez faceta z powodzeniem. A gdy kobieta da szanse jakiemuś wartościowemu to sama nie chce być oceniana
po przeszłości jak wie, że miała dużo facetów, by o niej źle nie myślał i często sama okłamuje/zdradza, opuszcza
szczerego, miłego moralnego frajera, który nie daje zbytnich emocji w życiu.
A czym jest miłość ? Najbardziej przereklamowana rzecz na świecie. Najczęściej i najłatwiej ją mają najpłytsi ludzie.
Najbardziej wrażliwi i wartościowi za to najwięcej rozczarowań, upokorzeń i cierpienia.
Zwykła fascynacja seksualna, szukanie jak najlepszych genów. Najczęściej dawanie dupy najmniej moralnym osobnikom płci przeciwnej.
Są oczywiście wyjątki od reguły.
Ale rzadko kobiety, które maja powodzenie u przystojnych, przebojowych, zamożnych i duży wybór dają szanse brzydkim, nieśmiałym, biednym, choćby byli tacy o wiele bardziej wartościowi i moralni. Co to kobietę obchodzi ? Nic.
Stałem sie draniem, bo kobiety są pustymi szm..tami i to mnie obrzydzało. Do 25 roku życia nim nie byłem, ale przez lata obserwacji jak źle traktowałyście porządniejszych,
a dobrze najbardziej płytkich wzbierała się we mnie nienawiść do takiej próżności i egoizmu. Tysiące przypadków, gdy widziałem, słyszałem to jednak dużo.
Gdy wy widzicie faceta myślicie/mówicie - och jaki on przystojny, jaki fajny, mądry, przebojowy, czarujący, zabawny, a ja po godzinie już wiem, że jest płytkim facetem, który zaliczał w swoim życiu wiele kobiet i traktował je przedmiotowo. Nie potraficie rozmawiać jak należy, nie potraficie wydobyć prawdę, widzicie to co chcecie widzieć.
Wy nawet spotykacie sie z żonatymi i nie wiecie o tym.
Lubicie mieć nakręcany makaron na uszy.
Czujecie słabość do facetów z dobrym wyglądem, a wygląd jest niczym, można się z tym urodzić (nie trzeba zasłużyć ) lub to kupić (operacje plastyczne) .
Wasze myśli - są ku...estwem. Dawanie forów głównie za dobry wygląd, za przebojowy charakter, za kase,
bo przyciaga was próżność, cwaniactwo i egoizm.
Wasze czyny/wybory tylko to potwierdzają.

returner

Aż mi się przykro zrobiło, jak przeczytałam Twój wpis. Jesteś najgorszym typem wśród mężczyzn- parę kobiet Cię zraniło, a Ty już obwiniasz całą żeńską populacje.
Jeżeli rzeczywiście masz zonę, to bardzo jej współczuję takiego męża. Nigdy w życiu nie chciałabym się związać z tak zgorzkniałym, pełnym nienawiści, facetem.
Każdy w życiu ma swoje wartości. Owszem, są takie typy kobiet, o jakich Ty mówisz, ale zdarzają się również kobiety porządne.
Jak już powiedziałam, mam chłopaka, który nie jest jakiś przystojny, za to ma cudowny charakter. Jest moim jedynym facetem, nigdy w życiu nie oddałam się innemu. A to, czy ma pieniądze, gówno mnie obchodzi. Ja i tak nie mam zamiaru żyć na czyjś koszt.
Z Twojej wypowiedzi wywnioskowałam, że ja również zapewne jestem ku*wą, bo jestem kobietą, tak? Kobieta=ku*wa? Radzę iść na jakąś terapię zwalczania nienawiści do płci przeciwnej, bo najwyraźniej ktoś Ci zrobił papkę z mózgu.
Nie mam ochoty więcej czytać Twoich obraźliwych wypowiedzi, więc jeśli masz jeszcze napisać coś o tym, że wszystkie kobiety są takie same, to sobie daruj.
Jak dla mnie, tacy jak Ty to największa zmora kobiet. Z góry zakładasz sobie coś bzdurnego, czym się kierujesz, i to WŁAŚNIE TACY JAK TY niszczą kobiety. Wykorzystując je.
Zanim więc wydasz osąd na kogoś innego, sam sie nad sobą zastanów.
Ja natomiast życzę Ci wszystkiego najlepszego, i obyś kiedyś zmienił podejście, bo jak na razie jest ono chore.

ocenił(a) film na 6
Kasieka20

to jakaś srpska dyskusja po srpskim filmie

ocenił(a) film na 7
returner

returner Nie wrzucaj wszystkich kobiet do jednego wora. Ja nie lecę na kasę ani na wygląd. Dla mnie liczy się, żeby to był po prostu dobry człowiek. Monogamia też istnieje.

ocenił(a) film na 6
returner

Ty jesteś ale łeb.

returner

Nadal się zastanawiam, jak udało mi się przebić przez te bzdety. Minęło trochę czasu, wiec mam nadzieję, że ci się człowieku troche polepszyło.

Koleżanka ma rację. Każdy chce być z kimś, kto mu się podoba. To jest normalne. Ale trzeba to oddzielic, kiedy prócz wyglądu nic więcej się nie liczy. Poza tym jest jeszcze kwestia gustu. Jeden uzna mnie za ładna, a drugi będzie uciekać w sina dal, taka prawda. Jednej się Beckham podoba, a drugiej nie, gdzie tu filozofia?

Współczuję ci mocno, bo masz skrzywiony obraz kobiet i aż kusi, aby cię namawiać do wizyty u specjalisty. Swojej żonie także mówisz, że jest kur**? Taki podobno łamacz serc z ciebie wiec.... Zresztą... w twoim przypadku tylko wygląd może coś zdziałać, bo charakteru nie da się uratować.

Ale dziękuję, dzięki tobie zrozumiałam, że mam całkowicie normalnych znajomych.

returner

o kur... jak się zesrał :D :D wielu inceli widziałem, ale tak sfrustrowanego jak ty to jeszcze nie :D no może poza Eliotem Rodgerem :D

returner

szczerze mówiąc czytam Twoje wypowiedzi i twierdze, że masz ogromne kompleksy. Piszesz tak, jakby wszystkie kobiety były takie same, wrzucając je do jednego worka. Poza tym, jeśli kobieta daje dupy, jak to stwierdziłeś każdemu, jest dla Ciebie qwrą, a kim w takim razie sa panowie którzy bzykają wszystko co się rusza? Nie wiem tak na prawdę o co Ci chodzi... Z kobiety dziwkę można bardzo szybko zrobić, odwrotnie mówicie między sobą że taki facet to kozak i równy gość. Żenada...

ocenił(a) film na 3
returner

Woooa, przeczytałem tego tasiemca, ziomek WTF?

returner

Wow jestem pod wrażeniem objętości Twojej wypowiedzi! A od siebie dodam (jestem kobietą) :) że masz...rację...Masz rację w tym co piszesz, niestety taka jest natura kobiet- ja również to zaobserwowałam, ale trzeba "mieć jaja" żeby przyznać Tobie racje... Ale, ale nie zgodzę się z z jednym, że nie ma możliwości, żeby kobieta dała szansę facetowi, jeśli nie ma on kasy, charyzmy czy wyglądu playboya, bo w przeciwnym wypadku nie byłabym dziś szczęśliwą mężatką! :-) Mężczyzna ma dawać poczucie bezpieczeństwa, być wsparciem-opoką, ma szanować, kochać i wspierać, to samo kobieta- bez tego nic nie przetrwa... To jest moje podejście. Ale prawda jest w tym co napisałeś, niestety większość kobiet się nigdy z Tobą nie zgodzi :-)

returner

ja na miejscu zgorzkniałego Returnera chwyciłbym za maczetę i pozabijał te k***

Depesz_101

Ja bym tego filmu nie chciała oglądać, ale fakt faktem, to tylko film. Wiedząc o czym jest mogę go pominąć. A kto przygotuje mnie na to, co niemal codziennie wyziera na mnie z rozmaitych wiadomości jak nie telewizyjnych, to internetowych? Nie ma miesiąca, bez informacji o zakatowanym dziecku i top przez własnych rodziców! To jest prawda nie fikcja. To naprawdę jest straszne.
Pozdrawiam, też Depeszka

ocenił(a) film na 2
Hydeist

Z płodem było widac, że to lalka.
Mnie załamuje fakt, że takie rzeczy dzieją się na prawdę. A to już jest chore.

ocenił(a) film na 4
_Mika_a

Mnie również. A jeszcze bardziej fakt, że tak naprawdę jako jednostki nie mamy zbytniej siły sprawczej, żeby temu przeciwdziałać, zwłaszcza, jeśli dzieje się to poza granicami naszego kraju i obrębu kulturalnego.

ocenił(a) film na 3
Hydeist

To było przerysowanie z mojej strony odnośnie kobiety i noworodka, chodziło oczywiście o pozostałe aspekty dotyczące dzieci.
Nie jesteśmy w latach 70 czy 80, gdzie na potrzeby filmów z gatunku gore naprawdę miało miejsce zabijanie zwierząt.
Ale poruszanie obecnie kwestii, iż dzieci ucierpiały psychicznie czy fizycznie podczas kręcenia firmu jest tak samo sensowne jak rozważania na temat UFO. Dlatego Twoje wyjaśnienia w tym zakresie mnie zaskoczyły, jako zbyteczne.

Ponadto nie wiem skąd u Ciebie i Mika taka pewność, iż takie rzeczy dzieją się na prawdę?? Nie dzieją się na prawdę - nikt nie gwałci noworodków zaraz po narodzinach i nie ucina kobietom głów podczas seksu, ani nie kręci pornosów w których morduje się ludzi (o snuff movies wiele osób słyszało, ale nikt tego nie widział). Gwałty i molestowanie dzieci mają niestety miejsce, ale nie o tym przecież traktuje ten film.

użytkownik usunięty
Depesz_101

"o snuff movies wiele osób słyszało, ale nikt tego nie widział" - takie coś się dzieje zapewne w głębokim podziemiu, gdzie ludzie są na tyle zorganizowani i mają mase pieniędzy z tego, że nie wychodzi to na światło dzienne, a Tobie się chyba wydaje że to będzie na co drugiej stronie porno i każdy o tym będzie trąbił. To samo jest z ucinaniem głów i ogólnie z ćwiartowaniem ludzi odnośnie seryjnych morderców.

ocenił(a) film na 3

Oj, zapewne dzieje się w głębokim podziemiu, a Freddy Krueger mieszka obok mnie na ulicy Wiązów pod nr 5.

ocenił(a) film na 7
Depesz_101

Takie rzeczy nie dzieją się naprawdę? Chcesz powiedzieć że podczas mordowania Polaków na Wołyniu nie dochodziło do okropieństw, podczas wojny na Bałkanach nie dochodziło do okropieństw, podczas ludobójstwa w Rwandzie nie dochodziło do okropieństw? Mozna długo wymieniać konflikty podczas których dochodziło do okropieństw.

Zauważyłem dziwną rzecz. Jak filmy pokazują jakieś okropieństwa które wydarzyły sie naprawdę, choćby "Strzelając do psów", "Miasto życia i smierci" albo "Dziewczyna z sąsiedztwa" to nikt sie nie oburza na film, ale jak film pokazuje zupełnie fikcyjne zdarzenia to ludzie się oburzają że film jest ochydny i chory. Ciekawe czy jakby w jakimś filmie pokazano jak jakiś Austryjak przez 24 lata więził w piwnicy własną córke, gwałcił ją i miał z nią kika dzieci które władza pozwoliła mu adoptować to czy też by pisano że film jest nierealny i chory?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones